Wielki Gatsby

The Great Gatsby

Wielki Gatsby

Lata dwudzieste XX wieku to jeden z najbarwniejszych okresów w historii Stanów Zjednoczonych Ameryki. Jazz, rozluźnienie moralnych więzów, prohibicja, blichtr życia socjety… W tym świecie żyje też Gatsby, elegancki, intrygujący i bogaty mężczyzna. Powoli odkrywamy jego tajemniczą przeszłość i obserwujemy pierwsze - od pięciu lat - spotkanie z Daisy, dawną ukochaną.

Francis Scott Fitzgerald mistrzowsko przedstawia realia swojej epoki i odpowiada na pytania nie tylko o trwałość uczucia, ale także o możliwość awansu społecznego.

Kolejne ekranizacje dowodzą, że świat śmietanki towarzyskiej tamtych lat, niezmiennie nęci.

Autor dedykował powieść swej żonie Zeldzie. Ostatnie zdanie „Wielkiego Gatsby’ego” zostało wygrawerowane na jej nagrobku.



Cena: 45 PLN
ISBN 978-83-66471-23-8
Poziom: B1/B2

Wielki Gatsby – klasyka literatury i filmu?

Turyści kochają wycieczki śladami ulubionych pisarzy, projektantów i postaci historycznych. I wiecie co? Sama postanowiłam zafundować sobie taką wycieczkę, z tym, że sprzed ekranu mojego komputera. Na tapetę wzięłam świat filmu i aktora, którego znają chyba wszyscy – Leonardo DiCaprio. Kultowy Jack z Titanica, bohater memów, człowiek niedoceniany przez lata przez Komisję Oscarową – oto DiCaprio w kilku słowach. Nigdy nie zrozumiem, dlaczego tak późno uhonorowano go najwyższym aktorskim odznaczeniem. Zanim zagrał w Zjawie, której, umówmy się, daleko do filmowych wyżyn, dał przecież popis świetnego aktorstwa w Incepcji, Django i Wilku z Wall Street. Po drodze był też Wielki Gatsby, którym DiCaprio udowodnił, że nie boi się adaptacji klasyki literatury amerykańskiej o tym samym tytule. Od tego filmu zaczęłam mój maraton z bożyszczem nastolatek w latach 90. w roli głównej i wielki powrót do klasycznej literatury amerykańskiej.

Wielki Gatsby – książka o obsesji

Zanim przejdę do najnowszej, pochodzącej z 2013 roku ekranizacji Wielkiego Gatsby’ego, myślę, że przydałoby się słowo wstępu, o co chodzi w książce, kto z kim, kiedy i dlaczego. W końcu nie wszyscy jesteśmy specjalistami od literatury pięknej.

Historię opowiada Nick Carraway, sąsiad Gatsby’ego. Mimo że Gatsby miał opinię dziwaka i samotnika, mężczyznom udaje się zaprzyjaźnić. Nick wiedział o Jay’u rzeczy, których inni mogli się jedynie domyślać – że jego bogactwo to efekt przestępczej działalności i że sąsiadka Daisy to miłość Gatsby’ego sprzed wojny. Wtedy Gatsby był zbyt biedny, by zapewnić Daisy dostatnie życie, dlatego też musieli się rozstać. W tym właśnie miejscu ma swoje źródło jego obsesja na punkcie pieniędzy, ale i samej Daisy. Wydawało się, że spotkanie po latach, kiedy Gatsby nie jest już nawet w stanie zliczyć swoich pieniędzy, to początek ich wspólnej drogi. Tak się jednak nie dzieje – na drodze staje mąż Daisy, którego ta nie ma odwagi opuścić, a który ostatecznie przypieczętowuje los Gatsby’ego. Przyznacie, że takiej historii nie powstydziłby się żaden nasz romantyczny wieszcz.

Macie już ogólne pojęcie o fabule. Teraz przywołajcie w myślach twarz Leonardo DiCaprio, jego mimikę i gestykulację – Jay Gatsby jak malowany, prawda? Wróćmy zatem do świata filmu.

Amerykańskie show czy filmowe arcydzieło?

Wielki Gatsby to film zrobiony z ogromnym, amerykańskim rozmachem. Klimat lat 20. XX wieku został fantastycznie oddany, podobnie jak złożoność postaci. Główni bohaterowie, Jay Gatsby i Daisy Buchanan, to osoby z przeszłością i z nadzieją na wspólną przyszłość. Jednak to nie oni stanowią centrum zainteresowania reżysera. Luhrmann skupia się bardziej na uczuciu, jakim jest obsesja – obsesja zmiany tożsamości i perfekcyjnego stwarzania pozorów, obsesja pieniądza i, wreszcie, obsesja jako uczucie pojawiające się w relacjach międzyludzkich. Chwilami miałam wrażenie, że sam reżyser uległ obsesji perfekcji, co sprawiło, że film momentami wydaje się zbyt banalny, kiczowaty i dość przewidywalny. Dlatego nie odważyłabym się nazwać filmu Wielki Gatsby klasyką. Wprawdzie Leonardo DiCaprio, bohater mojego filmowego maratonu, zagrał w nim rolę, która na stałe zapisała się w pamięci widzów, ale z pewnością ma w swoim dorobku bardziej wartościowe wystąpienia (choć nie zawsze tak spektakularne, biorąc pod uwagę filmową scenografię i kostiumy). Także i ode mnie nie dostałby Oscara za odegranie postaci Jay’a Gatsby’ego, choć muszę przyznać, że dawno nie oglądałam filmu, który tak by mnie zauroczył swoim bajkowym klimatem. Niby wiemy, że cała ta historia jest zbyt piękna, by mogła się udać, a jednak pozostajemy pod jej wpływem. Piosenka do filmu Wielki Gatsby, wykonana przez eteryczną i pochodzącą jakby z innego świata Lanę del Rey, to już tylko wisienka na torcie, rodem z amerykańskiego snu.

Lana del Rey – Young and Beautiful

Wielki Gatsby – lektura w oryginale

Gdy emocje po obejrzeniu filmu Baza Luhrmanna opadły, poczułam chęć odświeżenia sobie książki Fitzgeralda. Wprawdzie czytałam ją już kilka lat temu, ale nie pamiętałam dobrze wszystkich szczegółów. A te były mi potrzebne, by ocenić, czy jest tak jak mówią – że, z reguły, książka jest lepsza od filmu, który powstaje na jej podstawie. Tym razem poprzeczkę zawiesiłam sobie dużo wyżej, bo, za radą korepetytora z angielskiego, postanowiłam Wielkiego Gatsby’ego przeczytać w oryginale. Początkowo miałam sporo obaw, bo w przestrzeni filmowej czuję się znacznie swobodniej niż przy tekstach w obcym języku, ale podjęłam wyzwanie. Ogromna w tym zasługa wydania, które udało mi się zdobyć – Wydawnictwo [ze słownikiem] zajmuje się wydawaniem książek, m.in. takiej klasyki jak Wielki Gatsby, w różnych językach, na marginesie każdej ze stron dodając słowniczek z tłumaczeniem najtrudniejszych słówek. Chociaż znałam już treść dzieła Fitzgeralda i pewnie wiele zrozumiałabym z kontekstu, nie ukrywam, że takie rozwiązanie znacznie przyspieszyło i uprzyjemniło mi lekturę. Kiedy akcja powieści się rozkręca, emocje sięgają zenitu, ostatnim na co ma ochotę czytelnik jest ciągłe zerkanie do słownika, by sprawdzać pojedyncze słówka. W kontekście mojego szlifowania języka angielskiego widzę też inny plus takiej metody. Dzięki niej od razu wzrokowo zapamiętywałam nowe słówka i widziałam ich zastosowanie w praktyce, co jest szczególnie ważne w przypadku idiomów.

WIelki Gatsby

Przykładowy fragment Wielkiego Gatsby’ego ze słownikiem na marginesie

Historia stara jak świat

Wielki Gatsby czytany w oryginale okazał się cudownym czytelniczym przeżyciem. Aż trudno mi uwierzyć, że za życia Fitzgeralda książka przeszła praktycznie bez echa. A przecież powieść w mistrzowski sposób opisuje nastroje, zachowania i zwyczaje tzw. „straconego pokolenia”, dorastającego w Ameryce czasów I wojny światowej. Dopiero z czasem opowieść zyskała całe rzesze czytelników. Trudno więc się dziwić, że historia o kulcie pieniądza oraz o ludziach, którzy definiują siebie i innych przez posiadany majątek, aż pięciokrotnie stawała się inspiracją dla filmowych reżyserów. Gdyby Wilk z Wall Street był adaptacją jakiejś klasycznej, literackiej opowieści, pewnie też doczekalibyśmy się niejednej ekranizacji. Pieniądz, bogactwo, wysoki status społeczny i ambicja to tematy, które zawsze budziły (i będą budzić) wiele emocji. Dlatego opowieści, takie jak historia Gatsby’ego, na długo zapadają w pamięć i poruszają w nas najczulsze struny.

Cieszę się nie tylko z mojego maratonu filmowego, który pozwolił mi lepiej poznać DiCaprio jako aktora, ale też z anglojęzycznego powrotu do Wielkiego Gatsby’ego. Na obejrzenie czeka już kolejna produkcja, zasiadam więc wygodnie w fotelu, a Wam zdecydowanie polecam czytanie książek w oryginale, szczególnie w tak przystępnej formie, jaką proponuje Wydawnictwo [ze słownikiem]. Zaczęłam z przytupem, bo od Wielkiego Gatsby’ego i klasyki literatury amerykańskiej, ale to z pewnością nie ostatnia moja książka z tego wydawnictwa. Kto wie, może dzięki mojemu zamiłowaniu do filmów, zupełnie przez przypadek poprawię swój angielski?

Szukaj według języka

Szukaj według kategorii (Ang)

Szukaj według poziomu trudności (Ang)

Do nauki angielskiego (Ang)

eVirtualis sp. z o.o.

ul. K. Goduli 36
41-712 Ruda Śląska
NIP: 6482767305
REGON: 243122210
KRS: 441382

Copyright

2016 © Copyright by Wydawnictwo [ze słownikiem] Wszelkie prawa zastrzeżone